paź 09 2005

REJS NR...


Komentarze: 21
Nie zapomnisz mnie nigdy... Prawda? Nigdy...

Długo patrzyłem jak samolot znika gdzieś tam w błękicie nieba...

Nie zapomniałem!

 

(O, zielony Konstanty, o srebrna Natalio!

Cała wasza wieczerza dzbanuszek z konwalią;

Wokół dzbanuszka skrzacik chodzi z halabardą,

Broda siwa, lecz dobrze splamiona musztardą,

Widać, podjadł, a wyście przejedli i fanty

O, Natalio zielona, o, srebrny Konstanty!)

errad : :
ERRAD ----> Moje
09 października 2005, 11:46
Tak. To nie tajemnica. Kontakt znajdziesz w swojej ostatniej, pięknej notce...
09 października 2005, 11:20
bo nie tak łatwo zapomnieć...
09 października 2005, 11:18
Czy jest jakaś możliwosć kontaktu z Tobą?
09 października 2005, 11:15
Nie zapominaj.. Pielegnuj to wspomnienie...
^mArTa^
09 października 2005, 10:57
Nawet gdybys chcial to i tak bys nie zapomnial
cici
09 października 2005, 10:33
bo pamieta sie zawsze...

Dodaj komentarz