Najnowsze wpisy, strona 6


kwi 06 2006 OBSESJA.
Komentarze: 22

Całowałem się jak wariat z Majką Popielarską pod kwitnącą jabłonią... Ale to chyba był sen. Bo przecież jabłonie nie mają jeszcze nawet listków...

Choć z drugiej strony w “Nowym senniku egipskim” Konstantego I.G., nie znalazłem hasła: “Całować się z Majką...” – Sam już nie wiem...

I Majka, zapowiadając dziś pogodę na weekend, tak jakoś dziwnie patrzyła na mnie z telewizora, mówiąc o nadchodzącej gorączce...

Więc?

Boże, co tu się wyprawia?

errad : :
kwi 05 2006 POWRÓT.
Komentarze: 24

Deszcz lał niemiłosiernie. Samochody łagodnym łukiem, wolno zjeżdżały na autostradę w kierunku zachodnim, zatrzymując się co kilkanaście metrów... W ciemnościach, sznur aut wyglądał nierealnie i nieomal groteskowo, jakby żywcem wyjęty z jakiegoś filmu science fiction obrazującego exodus...

Spojrzał w lusterko. Wycieraczka tylnej szyby nie radziła sobie z zamazaniem obrazu Nataszy stojącej w strugach deszczu. Nie uniosła ręki. Nie otworzyła parasolki. Stała nieruchomo aż do momentu, gdy już nie umiał odróżnić jej w ciemnościach od ściany drzew...

Dlaczego mnie zostawiasz... Nie zostawiam cię... Wracam do rzeczywistości...

Jeszcze czuł dotyk jej chłodnych ust. Zapach włosów oblepiających policzki. Drżenie całego ciała gdy go obejmowała...

Jezu... Dlaczego już wyjeżdżasz? Dlaczego?

Włączył lewy kierunkowskaz i nareszcie wjechał na autostradę. W świetle reflektorów ukośne krople deszczu roztrzaskiwały się z szelestem o przednią szybę... Pomruk silnika mieszał się z szumem nadmuchu i miarowymi wahnięciami wycieraczek, które ledwo nadążały rozgarniać ulewę...

Siedziała naga na łóżku. Piękna, rozogniona i cudownie kobieca... Jej piersi, ramiona, talia... Jej profil twarzy i te dłonie bezradnie spoczywające na udach, tworzyły obraz tak trudny, że nieomal przenikający nagłym bólem w głąb jego duszy...

Nie zapomnisz mnie? Prawda? Na pewno nie. I niedługo przyjedziesz? Tak. Niedługo przyjadę. Najszybciej jak będę mógł!

Z głośników sączyło się I WANT TO BREAK FREE... dotykając go w jakiś niezrozumiały sposób i pobudzając ten wszechobecny żal, smutek i zagubienie...

Gdzieś tam na autostradzie, nocą, w strugach deszczu, pędził ku zwyczajności wiedząc, że zostawia za sobą baśniowe piękno, które tak zwyczajnie i niespodziewanie podarował mu los... (c.d.n.)

errad : :
kwi 03 2006 AGNUS DEI.
Komentarze: 23
Synu... Jeżeli dam ci to o co mnie prosisz, nie będziesz miał już pragnień... ???

SZCZĘŚCIE TO PRZECIEŻ STAN STAGNACJI...

errad : :
kwi 02 2006 NON POSSUMUS...
Komentarze: 17

Kosmyk słońca zza chmur, – choć ziemia dziś jak trudna łza...

errad : :
kwi 01 2006 KOMENTARZE...
Komentarze: 22

...I opinie na temat pięciu liter, z których składa się wyraz ERRAD.

“...mnie momentami mdli od syfilistyczno - lirycznych wynurzeń waszego najbardziej zdesperowanego fana.”

(Sang - fragment)

“a) nie wyżyty

b) ma kompleksy

c) jest erotomanem

d) kompletnym idiotą

e) ewentualnie prześmiewcą, choć prześmiewczego tonu tu nie dostrzegam.... przykromi, ale żałosne to trochę... wydawało mi się, że jesteś kimś inteligentniejszym...”

(Malowany Ptak - fragment)

“ależ tu słodziutko... można się przylepić do klawiatury ...a raczej do ekranu właściwie powinnam napisać na ten temat jakąś pracę pseudonaukową – zbiorowe zaślepienie, połączone ze stępieniem gustu i całkowitym wyparciem zmysłu krytycznego. Zdumiewające.”

(Czep)

“Po lekturze Twojego bloga widzę Cię raczej jak stoisz na dziobie Titanica: wiatr rozwiewa Ci resztki włosów, w tle słychać podniosłe tatatadam! A Ty, z cielęcym zachwytem na twarzy, szeroko otwierasz ramiona na spotkanie góry lodowej.”

(4ręce)

“...hmmm, znów prenesjonalizm...”

(Malowany Ptak – fragment)

 

Jak napisał Stanisław Jerzy Lec: Wszystko nosi cechy dwoistości

                                                         więc na przykład według tego wzoru:

                                                         ...Nie ma poczucia humoru

                                                         bez poczucia rzeczywistości

                                                         ani poczucia rzeczywistości

                                                         bez poczucia humoru.

PAMIĘTAJCIE! DZIŚ 1 KWIECIEŃ!

errad : :